Hej,
pracując w drogerii mam możliwość rozmowy z różnymi ludźmi. Każdy człowiek jest inny, czym innym się przejmuje, ma inne problemy, co innego sprawia radość... Częstym pytaniem, które słyszę od klientów jest:
jaki produkt Pani poleca na wypadanie włosów?
co zrobić, gdy wypadają mi włosy?
Postanowiłam podzielić się własnym doświadczeniem, spostrzeżeniami z Wami, co udało mi się zaobserwować i dowiedzieć.
Najważniejszą kwestią podczas wypadania włosów jest poznanie przyczyny i odpowiedź na pytania:
- Jak długo mi wypadają włosy i jakiego jest nasilenia?
Obserwujemy siebie, swój organizm każdego dnia, miesiąca, roku jak zmieniamy się, więc łatwiej jest nam odpowiedzieć na pytanie: jak długo trwa wypadanie włosów? Od kiedy zauważyłam, że jest ich coraz mniej? Jeśli widzimy, że nowe włosy odrastają, nie mamy czym się martwić. Każdego dnia tracimy od 50 do 80 włosów. Jeżeli mamy je koloru jasnego, są cienkie trudno zauważyć, że aż tyle ich wypada w ciągu dnia. Codziennie czesząc włosy, myjąc je, dotykając widzimy, że wychodzą, jeżeli są to całe garści należy zainteresować się tym faktem.
- Jakie stosuję szampony do włosów?
Ważną kwestią jest oczyszczanie skóry głowy i włosów. Gdy jest zauważalne wypadanie włosów, warto sprawdzić, jaki skład ma nasz szampon, czy nie obciąży ich za bardzo. Odpowiednie są te, które nie zawierają SLS, SLES, olejów mineralnych, substancji drażniących skórę głowy, powodujących swędzenie. Odpowiednie szampony zawierają składniki m. in: kofeinę, biotynę, imbir, skrzyp, pokrzywę, czarną rzepę.
Szampon z dobrym składem, który mogę zaproponować jest L'Biotica Biovax intensywnie regenerujący szampon do włosów słabych ze skłonnością do wypadania włosów - zawiera składniki tj: aloes, niacynamid (wit. PP), hennę, alantoinę
- Czy robię peeling skóry głowy?
I tutaj zaczynają się schody... że co? Peeling skóry głowy? Większość się dziwi o co chodzi... Otóż... Ważną kwestią jest peeling, tak samo jak wykonujemy na twarzy czy ciele. Ten temat zaczyna być bardziej popularny wśród nas. Marki zaczynają powoli wprowadzać specjalne peelingi do skóry głowy, dzięki którym oczyścimy skórę z łoju, zanieczyszczeń, kosmetyków. Odblokujemy mieszki włosowe, które mogą być przygniecione i nie mają możliwości przebicia się na zewnątrz, stąd może nam wydawać się, że włosy nie rosną. Dzięki wykonywaniu takiego peelingu lepiej przygotujemy skórę głowy do przyjęcia składników aktywnych.
Peeling skóry głowy, który mogę zaproponować jest marki Bandi Ttricho- peeling oczyszczający do skóry głowy, który zawiera składniki tj: mocznik, estry oliwek, kwas mlekowy, alantoinę, miętę pieprzową i bisabolol.
Drugą z możliwości żeby oczyścić skórę głowy i pobudzić mieszki włosowe do wzrostu jest czarna kawa (a raczej fusy). Ci co znają naturalne sposoby, pewnie już wykorzystywali fusy kawy do peelingu ciała, ja postanowiłam wykorzystać je do skóry głowy. Dodaję fusy do szamponu, wykonuję masaż skóry głowy podczas mycia i obficie spłukuję włosy wodą, aż wypłuczę fusy. Kawa zawiera kofeinę, która pobudza krążenie, dzięki czemu pobudzi włosy do wzrostu. Peeling skóry głowy warto robić 1-2 razy w miesiącu, w zależności od używania kosmetyków. Odkąd robię peeling skóry głowy zniknęło swędzenie, podrażnienie i nie pojawia się łupież.
Uwaga! Nie róbcie peelingu skóry głowy peelingiem przeznaczonym do twarzy czy ciała, typu enzymatycznego. Włos jest zbudowany z keratyny, a enzymy, czy kwasy rozpuszczają warstwę keratynową i obumarły naskórek
- Czy używam i jak często produkty do stylizacji włosów (lakier, pianka itp.)?
Stosując codziennie produkty do stylizacji i nie oczyszczając dobrze skóry głowy, skutki mogą być opłakane. Nanosimy warstwę, na warstwę i powodujemy zapychanie ujść mieszków włosowych, przez które mogą być osłabione, następnie szybciej wypadać i mniej ich rośnie.
- Czy zdrowo się odżywiam (bogate w witaminy i minerały)?
Ważną kwestią w utrzymaniu kondycji naszych włosów jest odżywianie. Jeżeli spożywamy dużo niezdrowej żywności typu fast food, bogatych w sól i ubogich w witaminy i minerały, nie liczmy na to że nasze włosy będą w dobrej kondycji. Będą suche, matowe, osłabione, ze skłonnością do wypadania. Zdarza się również tak, że jemy dużo warzyw i owoców ale nie przyswajamy odpowiednio witamin, warto wspomagać się od środka odpowiednią suplementacją w konsultacji z lekarzem, czy farmaceutą. Możemy zrobić podstawowe badania i sprawdzić, jaka jest przyswajalność witamin i minerałów. Odpowiednie witaminy i minerały: PP, biotyna (wit H), B5, B6, B12, kwas foliowy.
- Dodatkowe czynniki, które wpływają na wypadanie włosów
- hormony (ciąża, zażywanie leków, menopauza)
- genetyka
- choroba (chemioterapia)
- silny stres
- używki (papierosy)
- osłabienie organizmu
- czynniki zewnętrzne (przeziębienie mieszków włosowych, łupież, grzybica)
- Czy i jakie produkty używałam na wypadanie włosów?
Po takim wywiadzie możemy dużo zaobserwować i dopasować odpowiedni produkt, bo jest ich sporo na rynku kosmetycznym. Te, produkty które mogę polecić dzięki obserwacji i rozmowom z klientami są.
Phyto Phytocyane ampułki na bazie ekstraktów roślinnych, zawierają m. in.: miłorząb japoński, kalinę śliwolistną, proteiny soi, wit. B6, proteiny jedwabiu, wit. B5, procyjanidy winogron, ekstrakt z zielonej herbaty.
Ampułkę stosujemy najpierw 1 ampułkę 3 razy w tygodniu przez 1 miesiąc (po oczyszczeniu szamponem skóry głowy), następnie 2-3 miesiąc 1 ampułkę raz w tygodniu. Nie spłukujemy
Jak widzimy, skład jest bardzo bogaty, ampułki Phytocyane nie mają sobie równych, ale i cena nie jest przystępna dla każdego (ok. 160 zł)
Produkt sprawdzi się przy wypadaniu okresowym, ale i gdy potrzebujemy ,,kopa" dla skóry głowy i włosów
Seboradin Fitocell serum zawiera składniki tj: komórki macierzyste, ekstrakt z korzenia lukrecji, ekstrakt z cykorii, olej z orzechów brazylijskich, ekstrakt z czerwonych alg, mentol, biotynę, D-pantenol, wyciąg z morszczynu pęcherzykowatego, ekstrakt z rumianku pospolitego, wyciąg z kory chinowca.
Serum stosujemy codziennie wieczorem (1 ampułkę), wcieramy w skórę głowy i masujemy przez 2-3 min, Nie spłukujemy
Tutaj również jest mnóstwo składników aktywnych pochodzenia naturalnego, lecz wgłębiając się w skład konserwantów i rozpuszczalników składników nie jest aż tak kolorowo, lecz klienci bardzo sobie chwalą produkt. Serum pomoże przy silnym, czy androgenowym wypadaniu włosów, wspomaga wzrost nowych włosów. Cena jest już bardziej przystępna (ok 100 zł)
W tych ampułkach Seboradin forte znajdziemy składniki tj: wit. z grupy B, wyciąg z żeń-szenia, ekstrakt z ostrej papryczki, wyciąg z chmielu zwyczajnego, apigenina, kwas oleanowy. Ampułki możemy stosować rano lub wieczorem regularnie. Mają pobudzić włosy do wzrostu, ale i zahamować ich wypadanie. Bardzo chwalone przez klientów. Cena. ok 45 zł
Seboradin Men ampułki forte zawierają m.in. składniki: kofeinę, mocznik, wyciąg z chmielu, wyciąg z kiełków zielonego groszku, guaranę, ekstrakt z kory muira puama. 1 ampułkę wcieramy codziennie w skórę głowy przez 3 miesiące. Ampułki wspomagają wzrost nowych włosów, zakotwiczają cebulki, wzmacniają przeciw wypadaniu obecnych włosów.
Produkt, który przetestowałam na własnej skórze głowy i opisałam na swoim blogu jest (tutaj),
A Wy jakie macie sprawdzone sposoby na wzmocnienie włosów?
Jeśli czegoś zabrakło w moim poście opiszcie swoje spostrzeżenia ;)
Posty
